wtorek, 21 czerwca 2011

Jak założyć firmę?

Samo założenie firmy to chyba najtrudniejszy moment, mimo że wszyscy mówią, jakie to proste. Teoretycznie, odkąd mamy jedno okienko, powinno być łatwiej. Nie jest. Mimo tego okienka, nadal musimy się udać do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Urzędu Skarbowego. Odpada nam tylko Główny Urząd Statystyczny.

Obecnie, w jednym okienku, składamy wniosek EDG-1, który zawiera informacje wysyłane do ZUS-u, US-u i GUS-u. Dzięki temu nie musimy udawać się do tego ostatniego po REGON. Czy to jednak plus? Wcześniej, gdy trzeba się było o niego starać indywidualnie, można go było otrzymać praktycznie od ręki. Teraz trzeba czasem czekać i miesiąc, w zależności od miasta.

Gdy już załatwimy formalności w Urzędzie Miejskim, powinniśmy się udać, najpóźniej trzy dni przed rozpoczęciem działalności do Urzędu Skarbowego ustalić formę opodatkowania i określenie, czy będzie się VAT-owcem. Jeśli panie będą miłe, można to załatwić bardzo szybko. Kolejnym krokiem jest wizyta w ZUS-ie, nie później niż tydzień po otwarciu firmy, gdzie ustala się wszelkie formalności związane z ubezpieczeniem zdrowotnym i społecznym. Potem musimy się tam zgłosić na początku pierwszego miesiąca prowadzonej działalności, aby wypełnić pierwszy druk ZUS DRA.

I to powinno zamknąć zakładanie firmy. Potem pozostaje ewentualne stworzenie pieczątki (które nie jest obowiązkowe, ale zalecane), a także założenie rachunku firmowego, które również nie jest obowiązkowe, jeśli nie przekroczy się pewnej kwoty obrotu. Warto w tym miejscu zauważyć, że często konta firmowe są droższe, niż osobiste, więc należy tę decyzję dokładnie przemyśleć.

Należy również ustalić, co będzie siedzibą firmy. Czy będzie to dom, wirtualne biuro, czy wynajęte pomieszczenie. Wybór zależy od formy prowadzonej działalności. Jeśli biznes prowadzi się bezpośrednio sprzedając towary, poza sklepem, dobrze mieć miejsce na wszelkie formalności z kontrahentami. Jeśli jednak prowadzi się biznes internetowy, wirtualne biuro i dom będą dobrym rozwiązaniem. W tym miejscu należy jednak zwrócić uwagę na problemy z mobilizacją, gdy pójście do pracy wiąże się ze wstaniem z łóżka i podejściem do komputera. Dobrą alternatywą w tej sytuacji jest zagospodarowanie w domu osobnego pomieszczenia na biuro. To stwarza dla nas pozory, że wychodzi się do pracy.

Prowadzenie firmy, gdy już się wszystko zrozumie, na przykład mechanizmy urzędów, nie jest trudne. Wszelkie kwestie finansowe zaleca się zlecić księgowej lub wybrać odpowiednie biuro rachunkowe.

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Gdy otwierasz firmę...

Otwarcie własnego biznesu ma zdecydowanie wiele dobrych stron. To doskonały sposób na oderwanie się od pracodawcy i uniezależnienie się. Odnajdzie się tu każdy, kto ma smykałkę do interesów, a także jest samodzielny i nadaje się do zarządzania sobą i swoim czasem.

Jest też kilka minusów – trzeba liczyć się z tym, że na własną rękę należy znajdować klientów, opłacać ZUS, rozliczać się samemu, brać odpowiedzialność za wszelkie swoje czyny i często za nie surowo płacić. Można by jednak wymienić równie wiele, jeśli nie więcej, wad pracy na etacie.

Jeśli zdecydujesz się na założenie firmy, musisz liczyć się z tym, że od teraz zaczniesz nienawidzić wszelkie urzędy, ponieważ będą one regularnie utrudniać Ci życie. Wizyty w urzędzie skarbowym, w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych czy u księgowej, będą na porządku dziennym.

Gdy już założysz firmę, musisz zastanowić się nad tym, czy będziesz potrzebował pracowników, wybrać odpowiednie oprogramowanie dla firm, zdecydować czy prowadzić biuro czy nie, wybrać księgową i podjąć wiele poważnych decyzji. Nie uciekniesz przed tym.

To, czy będzie Ci potrzebna siedziba firmy zależy przede wszystkim od tego, jaki typ usług będziesz świadczył lub jakie produkty sprzedawał. Jeśli będzie to sklep fizyczny, powinieneś mieć biuro, aby przyjmować kontrahentów, rzecz jasna to również zależy od tego, co będziesz sprzedawał. Jeśli jednak Twój biznes nie będzie uzależniony od lokalizacji, zastanów się nad tym, czy biuro jest Ci potrzebne. Może wystarczy wygospodarowanie odrobiny miejsca w domu? Może mini biuro domowe będzie odpowiednie? Pamiętaj, że siedziba firmy ma swoje wady i zalety. Wadą zdecydowanie są duże koszty wynajmu, a zaletą wzrost renomy i lepszy wizerunek firmy. Wychodząc do pracy będziesz też jednocześnie miał motywację, żeby coś robić.

Przejdźmy do oprogramowania dla firm. Zastanów się, czy potrzebujesz komercyjnych programów, które najczęściej w zastosowaniu dla firm są drogie, czy wystarczy Ci open source. To również zależy od charakteru Twojej firmy.

Zastanów się, czy potrzebujesz pracowników. Może bardziej korzystne będzie korzystanie z usług freelancerów lub innych firm zajmujących się tym, co musiałbyś zlecać pracownikowi? W ten sposób zaoszczędzisz na urlopach, na ubezpieczeniu itp.

Jest wiele dylematów, które należy rozwiązać podczas otwierania firmy. Zastanów się dobrze już teraz.

Public relations w sektorze B2B

Public relations w sektorze B2B odgrywa zgoła inną rolę niż w przypadku firm kierujących swoję ofertę do klienta "masowego". Odmienna funkcja PR wynika z innego przebiegu procesu podejmowania decyzji o zakupie w przypadku klientów instytucjonalnych. 

Celem funkcjonowania każdego przedsiębiorstwa na rynku jest sukces komercyjny, ale także pewna stabilność i harmonia współistnienia z otoczeniem firmy. W przypadku przedsiębiorstwa kierującego swoje produktu lub usługi do klientów instytucjonalnych, niezwykle ważnym aspektem jest wiarygodność. Public relations pomaga w realizacji strategicznych celów przedsiębiorstwa i dlatego na rynku B2B jest szczególnie ważnym zagadnieniem.
Rola działów PR w firmie najczęściej wynika z pewnej - specyficznej - historii rozwoju danego przedsiębiorstwa. Jeżeli przedsiębiorstwo wyrosło z jednoosobowej działalności gospodarczej (rozwijanej powoli przez osoby, które na swojej firmie "uczyły się biznesu") najprawdopodoniej PR zostanie podporządkowany celom sprzedażowym i marketingowym.

Z odwrotną sytuacją spotykamy się, gdy decydent średniej lub dużej firmy tworzy dział PR, bo firmom pewnej wielkości "wypada mieć dział public relations".

Podczas gdy w przypadku sytuacji pierwszej, rola działu PR zostanie najprawdopodobniej zredukowana do relacji z mediami, w drugim przypadku jest ona całkowicie niezdefiniowana, a w zwiazku z tym nie sposób mierzyć efektów pracy tego działu.

Oczywiście, nie w każdej firmie PR powinien spełniać takie same cele. Ale w każdym przedsiębiorstwie początkiem wdrażania strategii public relations powinna być próba odpowiedzi na pytania:
- Jakie motywacje kierują naszymi klientami, gdy podejmują decyzję o nawiązaniu współpracy?
- Czy nasza firma jest wiarygodna dla klientów? Jak jest postrzegana w kontekście firm konkurencyjnych?
- Jakie są nasze cele szczegółowe?
- W czym może nam pomóc wizerunek?
- Jaki powinien być ów wizerunek, aby pomógł nam osiągnąć cele?

Rola PR powinna wynikać z celów firmy i jej sytuacji na rynku, bo public relations nie ogranicza się do wsparcia marketingu, ale jest właśnie tym - zarządzaniem relacjami z otoczeniem zorientowanym na osiąganie celów strategicznych firmy.

Na rynku B2B PR jest szczególnie istotny, ponieważ im bardziej skomplikowany (lub specjalistyczny) jest dany produkt lub usługa, tym większą rolę odgrywa tzw. "wartość dodana": wiarygodność oferenta, poziom obsługi klienta (obsługi posprzedażowej), ewentualna korzyść wizerunkowa wynikająca ze współpracy z konkretną firmą (gdy dzięki wartościowej marce partnera, klient odniesie korzyść wizerunkową) i tym podobne.

Dlatego tworząc dział PR w firmie sektora B2B warto postawić przed nim cele zgodne z podstawowymi dążeniami firmy, a następnie oczekiwać, że dział ten przygotuje plan realizacji lub wsparcia tych celów, a także procedury pozwalające weryfikować efekty podejmowanych działań.

System Intrastat - Co to jest?

W poniższym artykule postaramy się odpowiedzieć na parę nurtujących pytań odnośnie obowiązku statystycznego jaki powstał po naszym przystąpieniu do Wspólnoty Europejskiej.

Wielu przedsiębiorców zajmujących się handlem z Unią Europejską dochodzi do pewnego określonego momentu w obrocie towarowym z firmami z innych państw członkowskich. Mianowicie jest to pułap progu statystycznego, który określa kiedy dany podmiot powinien zacząć przygotowywać i składać w Urzędzie Celnym deklaracje Intrastat.

Czym jest Intrastat?

Intrastat powstał w Unii Europejskiej w 1993 roku na potrzeby statystyki obrotu towarowego. Krótko mówiąc, system Intrastat ma pokazywać kto, kiedy i jaki rodzaj towaru wysłał lub sprowadził z innych Państw członkowskich Unii. Intrastat w Polsce został wprowadzony zaraz po naszym przystąpieniu do Unii Europejskiej czyli 1 maja 2004 roku. Euforia przedsiębiorców nie miała końca. Koniec kolejek na Urzędach Celnych, swobodny przepływ towaru, brak odpraw, brak cła. Żyć, handlować, nie umierać.

Ale co to są te „intrastaty”?.

Deklaracja intrastat ma za zadanie poinformować właściwe urzędy o rodzajach i ilości towaru przesyłanego w granicach Wspólnoty Europejskiej. Na deklaracji umieszcza się między innymi: opis towaru, masę netto, kraj pochodzenia, jednostkową ilość towaru (dla niektórych pozycji) i odpowieni kod taryfikacyjny zgodny z nomenklaturą scaloną. Odpowiednie dobranie kodów może być problematyczne dla osób nieznających specyfiki pracy agenta celnego. Samo przygotowanie deklaracji Intrastat to żmudny i niewdzięczny proces. Bardzo często zdaża się, że opis towaru zakupionego wyrażony jest w formie numerów katalogowych. Do tego dochodzą błędy na fakturach jak przykładowo brak masy. I tu należy zadać sobie pytanie czy warto męczyć się samemu czy zlecić przygotowanie deklaracji profesjonalnym podmiotom, które posiadają odpowieną wiedzę i doświadczenie.

Czy muszę robić Intrastat?

Przepisy jasno określają kto i kiedy powinien zacząć składać deklaraje. Każda firma powinna co miesiąc sprawdzać wartość obrotu z firmami zagranicznymi i w momencie przekroczenia tzw. progu podstawowego, który na rok 2011 wynosi 1 000 000 zł powinna zacząć składać deklaracje Intrastat.
A co się stanie jak nie będę składał deklaracji?
Urząd Celny na pewno upomni się o zaległe dekaracje. Na podstawie informacji z Urzędów Skarbowych otrzymywanych na deklaracjach VAT UE, określi czy przedsiębiorca przekroczył próg statystyczny i przystąpi do upomnienia w formie pisemnej. Jeżeli upomnienia nie będą skutkowały nałoży określoną przepisami karę za każdy miesiąc i rodzaj obrotu (przywóz lub wywóz), za który deklaraje nie zostały składane.

Jak zarobić pieniądze – 3 rodzaje dochodu

Pierwszym krokiem do zgromadzenia bogactwa jest zrozumienie jakiego rodzaju są twoje dochody i skąd pochodzą. Większość rodzajów dochodów można przyporządkować do jednej z 3 kategorii.
Jak zarobić pieniądze - 3 rodzaje dochodu:
1. Dochód z pracy na etacie
Z tom rodzajem dochodu większość osób jest doskonale zaznajomiona. Jest to dochód, który uzyskujemy za swoją pracę na etacie. Osoba, która polega głównie na tym rodzaju dochodu ma bardzo ograniczone możliwości co do tego ile może zarobić, a ściślej mówiąc poświęca ona tą możliwość na koszt bezpieczeństwa, które odczuwa dostając regularne stałe wypłaty. Osoba, która sprzedaje swój czas pracując na etacie jest także obciążona najwyższymi podatkami. Bardzo często osoby te żyją „od wypłaty do wypłaty”. Jeżeli nagle straciliby pracę lub zachorowali i nie mogli pracować to miałoby to katastrofalne skutki dla ich finansów.
2. Dochód z tzw. „małego biznesu”
Osobom uzyskującym ten rodzaj dochodu także się wydaje, że mają zapewnione bezpieczeństwo, ponieważ czują, że mają swoje dochody pod kontrolą. Tak naprawdę to jednak dochód kontroluje ich. Są oni aktywem dla ich biznesu i jeżeli coś by się im stało to biznes ten nie będzie przynosił im dochodów. Również i te osoby płacą jedne z najwyższych podatków i na dodatek ich biznes ma nad nimi kontrolę. Przykładem osoby uzyskującej taki rodzaj dochodu jest np. dentysta posiadający swój własny gabinet, fryzjer posiadający własny zakład czy też mechanik prowadzący swój własny warsztat.
3. Dochód z tzw. „dużego biznesu”
To co odróżnia ten rodzaj biznesu od tzw. ”małego biznesu” jest to, że dochód z niego jest pasywny. Oznacza to że właściciel nie jest niezbędny do tego, żeby biznes generował, a nawet zwiększał dochody. Właściciel może być np. na wakacjach, a biznes i tak będzie generował dochody i się rozwijał. Aktywem tutaj jest biznes sam w sobie, a nie osoba jego właściciela.
Dodatkowo dochód z tego rodzaju biznesu jest obarczony niższymi podatkami i zapewnia właścicielowi większą elastyczność. Przykładem takiego biznesu może być szpital, którego właścicielem jest lekarz zatrudniający innych lekarzy i pielęgniarki lub właściciel sieci banków  z oddziałami w całym kraju. Jednym z kluczowych czynników determinujących to czy biznes pozostanie mały czy się rozwinie jest to czy polega on na osobie właściciela czy na systemie biznesu.